2009-11-22

Podróż Walencja 2006

Opisywane miejsca: Walencja
Typ: Album z opisami
La Ciudad de las Artes y las Ciencias
  • L'Hemispheric
  • 163570 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163571 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • Calatrava bridge
  • Filary
  • Img 0121
  • 163579 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • Filharmonia
  • 163581 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163582 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • A wszystko pokryte mozaika...
  • 163584 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163585 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163586 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163587 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163588 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163589 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163590 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163591 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163592 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163593 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163594 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163595 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163596 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163597 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163598 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163599 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163600 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163602 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163603 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163604 - Walencja Sladami Santiago Calatravy
  • 163605 - Walencja Sladami Santiago Calatravy

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. city_hopper
    city_hopper (20.12.2009 1:31)
    Dino to nie dziwolągi, tylko dzieła Santiago Calatravy, właściwie z pogranicza architektury i rzeźby. Na kolumberze jest już trochę Calatravy, ale właśnie takiego przeglądu z jego miasta rodzinnego brakowało. Wielki plus :-)
  2. dino
    dino (23.11.2009 2:39)
    Za krótko byłem w Walencji. Wściekało mnie jeżdżenie samochodem i pomimo odwiedzania wielu miejsc, stwierdzam, że Walencji jest ciężko....Rzym, Paryż, Berlin, Barcelona.....i parę innych miast wysiada....

    Kolejna wizyta musi mnie zaprowadzić do tych dziwolągów :))